Zabudowa g-k - piętro
Kolejny krok do przodu. Mamy już zabudowę g-k w całym domu. Teraz widać jak na dłoni, jak będzie naprawdę kształtowała się nasza przestrzeń. Zrobiło się baaardzo domowo... a za oknem "zima zła".
Kolejny krok do przodu. Mamy już zabudowę g-k w całym domu. Teraz widać jak na dłoni, jak będzie naprawdę kształtowała się nasza przestrzeń. Zrobiło się baaardzo domowo... a za oknem "zima zła".
Tak finalnie będzie wyglądała nasza łazienka na górze. Kafelki nie mają identycznego wzoru, ale bardzo podobny. Jeszcze daleka droga do finału, ale mamy nadzieję, że będzie pięknie.
Robimy kolejny krok - pojawiły się już kafelki w górnej łazience.
Jeśli mam "budowlanego doła" i wszystko mnie denerwuje, wtedy oglądam zdjęcia z poprzednich etapów budowy. Przypomnam sobie, jak gapiąc się w gołą cegłę, marzyłam... "Ach, kiedy tu będzie tynk". Tak właśnie się pocieszam i staram się widzieć, ile pracy już włożyliśmy w naszą budowę. Teraz przez nami ostatnia nadłuższa na świecie prosta...
DAMY RADĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Marzyłam, że na Święta Bożego Narodzenia się wprowadzimy, cóż... należy mieć marzenia, bez nich świat byłby mniej barwny, jednowymiarowy.
Marzenia pchnęły nas na nowe i nieznane wcześniej tory... i ruszył nasz pociąg zwany "DOSKONAŁY" 3. Bądź co bądź nie sama nazwa domu jest ważna, ale uważam, że nasz projekt ma doskonałe imię.
Teraz, kiedy powoli "słowo staje się ciałem", trzeba przewidzieć każdy szczegół, każdy najdrobniejszy detal.
Wszyscy nam mówili, że dopiero "wykończenia nas wykończą". Zatem zaczynamy naszą architektoniczną odyseję.